Wiadomo wtorek. Bigos.
Piosenka o miłości ale nie o tym chce pisać.Nie mam zamiaru zamieszczać tu utworów znanych lubianych, puszczanych, dostępnych, popularnych tylko to co akurat mnie zaciekawi. Bez jakiegoś specjalnego klucza, subiektywnie. Nie jest też moim zamiarem promowanie jakiegoś typu muzyki. Jeżeli nie ma tego co lubicie, posłuchajcie z czystej ciekawości tego co serwuję. Tak jak w orientalnej restauracji albo w McDonald, nie zamawiacie bigosu.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń