W pierwszej kolejności przejrzałam historie na you tubie, niewiele mnie ostatnio zachwyciło. Z uporem maniaka jak średniowieczni alchemicy szukali kamienia filozoficznego, szukam tej odpowiedniej muzyki. Sama nie wiem po co. Być może, żeby ciary przeszły po moim karku aż do stóp, zawrót głowy i serce mocniej bije. Dźwięki, słowa, rytm. Jest jeszcze taka ewentualność, że chce się z kimś podzielić, tym wszystkim. Tylko że, coraz mniej tych, tego, onego chętnego do odbioru. I ja się bardziej zamykam, jakbym czekała aż, ktoś zapuka i tadam jestem!!!! Czarno to widzę.
Później, żeby rozwiać ciemne chmury ............albo nie, jutro o tym opowiem.
zachwyć się proszę
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=6h9XUYj96ho
Delikatne i zmysłowe. Gdzieś już już się natknęłam i odłożyłam " na później".
OdpowiedzUsuńmyślę, że cały czas ktoś puka, tylko może tego nie słyszysz.
OdpowiedzUsuń