wtorek, 5 marca 2013

Spokojnie to tylko awaria.

                                                       Przytkało mnie, być może od tej wiosny. Nie mam refleksji, przemyśleń, stan obojętnienia generalnie.Nic mnie nie zachwyca, nie porywa, nie wkurza i nie wzrusza. Może gdyby jakiś impuls, piorun który by mi czaszkę rozłupał na dwie części.

7 komentarzy:

  1. Bywa i tak. Awarie mają to do siebie, że się naprawiają, albo ktoś się nimi zajmuje, więc bywaj uśmiechnięta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :). Mam nadzieję że szybko to minie i coś wykluje.

    OdpowiedzUsuń
  3. kAZDORAZOWA WIZYTA u ciebie jeeest jak WIELKA MUZYCZNA PRZYGODA

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe czy ta muza Cię odetka? Odetka! Fajne te nasze słowa polskie.

    OdpowiedzUsuń
  5. O!! Coś mnie zasmyrało w prawym uchu, jakiś ruch, uśmiech, czy coś, takie komentarze dziwnie wyciągają kąciki ust do góry :).

    OdpowiedzUsuń
  6. zawieszonaTD6 marca 2013 15:38

    A już myślałam, że postanowiłaś testować nienudzenie się i to oderwało Cię od pisania.

    OdpowiedzUsuń